

Lattafa Fakhar Extrait EDP

Lattafa Fakhar Extrait dla tych, co pachną jak podatek od luksusu
Na start: jabłko, bergamotka i imbir - świeżo, ostro z rozmachem. Pachnie jak gość, który wchodzi do pokoju i nie pyta, czy może zapalić - po prostu odpala całą atmosferę. To perfumowy odpowiednik - drogo wyglądam, bo tak pachnę.
W sercu: lawenda, szałwia, jaśmin - elegancja ale nie nudna. Jak garnitur z połyskiem albo uśmiech z domieszką kłopotów. To zapach: nie jestem typem chłopaka, którego szukasz. Jestem typem, o którym nie przestajesz myśleć.
Na końcu: ambra, tonka, skóra i nuty drzewne. Ciepłe, zmysłowe, zostające. Pachnie jak ktoś, kto wie, że nie musi mówić nic - wystarczy, że przejdzie obok. A potem zostanie Ci jego zapach na szaliku i wspomnienie w trybie HD.
Głowa - grejpfrut różowy, pieprz, kardamon
Serce - tuberoza, solar hs, dzięgiel
Podstawa - labdanum, bursztyn, drewno kaszmirowe, skóra